Kilogram piersi z kurczaka - pokroić w kostkę i odłożyć do lodówki.
PANIERKA: łyżeczka białego pieprzu łyżeczka soli Jedna łyżka skrobi ziemniaczanej pół szklanki mąki kukurydzianej 3 szklanki mąki pszennej 1 jajko około półtorej szklanki wody kieliszek oleju
Wszystkie składniki w tej kolejności dodać do wygodnej miski i wymieszać tak jak ciasto na naleśniki. Całego pokrojonego kurczaka wrzuć do tej panierki, wymieszaj delikatnie i wstaw do lodówki.
A teraz najważniejsze: SOS.
Na dużą patelnię dodaj: dwie łyżki oleju/oliwy (ja używam oliwę z oliwek z chilli) 1/4 łyżeczki ziarenek chilli starty imbir (powinna to być taka jedna łyżka) zgniecione trzy ząbki czosnku lekko przesmażaj i mieszaj. Następnie dodaj 1/4 szklanki cukru białego i 1/4 szklanki brązowego oraz również po 1/4 szklanki soku pomarańczowego i octu jabłkowego. Sok pomarańczowy - tu się wysilcie, nie może to być jakiś tam Tymbark z kartonu, tylko prawdziwy sok, taki lekko gorzkawy. W Biedronce czy Auchan są takie za około 6zł, więc tragedii nie ma. Rozmieszajcie to wszystko pięknie na klarowną płynną masę i dodajcie dwie łyżeczki sosu sojowego. Oczywiście ciemnego. Kiedy wszystko już się pięknie zmieszało, zapachy wypełniły CI mózg - dodajemy coś, dzięki czemu sos stanie się lepki, gęsty i cudowny: Dwie łyżeczki wody i dwie łyżeczki skrobi wymieszaj w szklance i dodawaj po jednej łyżce na patelnię i mieszaj. Dodawaj tyle, aż konsystencja będzie właściwa - lepka jak syrop. Odstaw. Podgrzej jak będzie gotowy kurczak.
Teraz wszystkie kurczaczki wrzuć na głęboki olej tak jak frytki (ale broń Boże nie używaj frytkownicy - panierka przyklei się do sitka) usmaż na złoty kolor. To jest ten moment, w którym możesz być w szczerym szoku jakie to jest niesamowicie chrupiące. 😋
Po usmażeniu wrzuć kurczaki na patelnie z sosem i przemieszaj, aż sos przylepi się panierki. Na koniec skrop olejem sezamowym dla dodania przyjemnego zapachu.
Comments